Pierwszym samochodem w którym zastosowałem ceramizer był Żuk z polskim silnikiem diesla (2,4 Andoria), byłem pierwszym właścicielem tego samochodu i użytkowałem go 11 lat. Po przejechaniu 120 tys. km nastąpiła wymiana rozrządu i zmieniłem olej z elfa na lotos. Po przejechaniu 1 500 km stan oleju zmniejszył się do poziomu poniżej minimum (przed zmianą 2 litry oleju wystarczały na około 15 000 km, a po zmianie na olej lotos litr oleju na 1 500 km). Znajomy mechanik powiedział żebym zakupił ceramizer do silnika i skrzyni biegów i tak zrobiłem. Po zastosowaniu ceramizerów zużycie oleju wróciło do normy (2litry na 15 000 km na uzupełnianie tak jak od nowości), a skrzynia biegów była używana bez naprawy, aż do przebiegu 190 tys. km i samochód został sprzedany w stanie dobrym.
Bierski Krzysztof